Znajdź różnice - czyli jak bezmyślnie kraść

[Regelinda]

Chciałam zaproponować Wam na początek zabawę w szukanie różnic. Oto meble z obecnego eventu "Górska wyprawa". Wkleiłam je do wątku "Nadchodzące wydarzenia:. Poniżej są meble które kleiłam do tamtego wątku (po lewej lub u góry), a obok te, które rzeczywiście pojawiły się w evencie (po prawej lub u dołu). Znajdźcie różnice:





















Jak zapewne niektórzy zauważyli "pouszkadzałam" trochę te mebelki, które wkleiłam na forum. Może nie jest to jakieś spektakularne, ale na potrzeby mojego eksperymentu wystarczyło.

Mogłabym napisać, że zdziwiłam się, gdy na jednym z blogów zobaczyłam te moje "buble", ale jakoś wcale mnie to nie zdziwiło. Autorki tego bloga już przyłapałam na kradzieży mojej pracy, której poświeciłam swój wolny czas i nie oczkuję ani nie oczekiwałam z tego tytułu żadnych korzyści, oprócz własnej przyjemności i tego, że komuś może to się przydać.

Chodzi oczywiście o blog, który prowadzi jeden z klubów z Areny Mody, a dokładniej Klub 4YOU (ostatnio przemianowany na Wanita Fenix) i autorka tych postów PearlPrincessx3



A oto co znalazłam na tamtym blogu:















Jasne, że się wkurzyłam za te kradzieże, ale z drugiej strony, jak trzeba być bezczelnym i głupim, żeby kraść i nie patrzeć co się kradnie, czyli w tym wypadku niepełnowartościowe elementy. Wiem, że sama pozwalam się okradać, bo robię te eventy w sposób, z jednej strony jak tylko mogę wyraźny, ale z drugiej niestety łatwy do skopiowania. Ale nie wiem, kim trzeba być, żeby żerować na czyjejś pracy, jednocześnie mając na blogu coś takiego:



Pytanie, czyja to tak naprwadę własność, bo na pewno nie autorek bloga. Ani pomysł, ani praca.

Ponadto zablokowały możliwość kopiowania ze swojego bloga czegokolwiek:



ale same uważają, że im wszystko wolno i jak widać od wszystkich:



Tu przynajmniej podały źródło, bo przy tak wyraźnym oznaczeniu trudno by było im wmówić, ze to ich.

A teraz hit:



Jak widać autorki wyznają zasadę Kalego: jak nam kraść z bloga, to źle, ale jak my ukraść innym to dobrze. I jeszcze to strasznie paragrafami. To może teraz ja te panie postraszę?

[Katriel Tremaine]

O ile zakład, że i tak się wyprą? bo przecież one są najuczciwsze na świecie...

[Psyche]

Przyszła kryska na matyska Tak się samemu wkopać... jednocześnie piejąc o prawach autorskich, podając ustawy i urządzając prawdziwe wojny z wyzwiskami o "kradzieże" ze swojego bloga. Świat oszalał Mamy tutaj, jak na tacy podany klasyczny przykład hipokryzji i "prawa kalego". Może dzięki temu postowi chociaż trochę staną z boku i spojrzą na swoje zachowanie (nadzieja umiera ostatnia).

Aeryn, skriny na pewno zła Reg spreparowała w programie...

[LaFemmeNikita]

Hahaha, dobre

O ile zakład, że i tak się wyprą? bo przecież one są najuczciwsze na świecie...

No teraz to mają już tylko prawo zachować milczenie, bo wszystko co powiedzą może być użyte przeciwko nim.
Jeżeli nie stać ich na adwokata, dostaną obrońcę z urzędu...

Zresztą na paragrafach się znają, hahaha
Wstyd jak nie wiem.

[Kate]

Napisze tak:
Jedynym źródłem informacji na temat gry jest to forum i podległe mu strony z social media. Każde inne zamieszanie informacji nie jest kradzieżą, a raczej wklejaniem tego samego. Wszystkie wspomniane wyżej źródła informacji są publiczne i nikt nie jest w stanie zapobiec wklejania ich przez użytkowników gry. Nie chce podpowiadać, ale nie widzę adnotacji o zastrzeżonych praw autorskiej podpisanych przez adwokata. Nie wystarczy napisać, nie wolno wkleić tego, czy tamtego. Kiedy prowadziłam bloga...posiadałam dokument o zastrzeżeniu praw autorskich. Nikt nie próbowałaby, nawet...kropki ukraść.
Reg współczuję Ci, że włożyłaś wkład własny i czas, ale jeżeli takie coś będziesz posiadała....możesz napisać kradzież. Na razie to, tylko konflikt o obrazki, a nie o prawa autorskie.
PS. Nie jestem po żadnej stronie, ale uważam, że nic nie zrobicie. Nie mam nic wspólnego z tamtym klubem... zero konfliktu i przyjaźni. Po prostu żadna ze stron nie ma racji do roszczenia o prawach. Na domiar są inne blogi, które też wklejają z naszego forum i nawet zagraniczne wersje. To się mnoży, jak grzyby po deszczu.

[LaFemmeNikita]

Kaja, poradziłabyś lepiej czy wezwać CBŚ do tej sprawy czy od razu FBI
Tak naprawdę Regelindzie chodziło tylko o to, aby pokazać, że dziewczyny prowadzące bloga 4YOU (teraz Wanita Fenix) wykorzystują jej pracę i podpisują jako swoją, bezczelnie kopiując i nie patrząc nawet co Po takiej prowokacji to trudno się wyprzeć, że jest inaczej.

[Katriel Tremaine]

Spoko one są jak w tym polskim przysłowiu o zwierzaku co mu się w oczy pluje... Prędzej się doczekamy kolejnego obsmarowania na osławionym blogu niż tego, że te panienki okażą się choć w minimalnym stopniu uczciwe, bo przypomnę, że po ostatnim wytknięciu bezczelnego kopiowania z forum, na tymże blogu pojawił się zjadliwy i (tradycyjnie) obraźliwy post adresowany do Regoli.

BTW czy tylko mnie nie dziwi, że Kaja jak zwykle nic nie zrozumiała i wyklepała co wiedziała? (ależ mi się zrymowało?). Więc wyjaśniam, żeby uniknąć kolejnego wywodu z okrężnicy. Tu nie chodzi o to, że kopiują, bo z tym nikt nie ma problemu, tylko o to, że nie umieją się przyznać do tego, że to robią. Nie o fakt kopiowania chodzi, a o hipokryzję. Dotarło?

[Kate]

Wiem dokładnie.... o co chodzi. Tylko, moim zdaniem nie ma sensu walczyć. Zresztą już nic nie napisze na ten temat, bo mam dość ataków ze strony KWA.

[Lady_Blair]

Hmm... Reg a nie możesz się podpisywać na tym co wstawiasz? Poświęcasz dużo czasu nad tym żeby zebrać w kupę i wyeksponować elementy z kolekcji i eventów.
Kaja piszesz, że dziewczyny z klub4You ( ) nie kradną... kradną! Jak to inaczej nazwać? To co one wrzucają na swój blog to skopiowane posty graczki, które określają mianem swoich. Abstrahując... Kaja wyobraź sobie, że napisałabyś na forum jakiś fajny instruktaż grania w AM, dla nowych graczek. Jakbyś się poczuła widząc na jakimś blogu swój instruktaż, skopiowany słowo w słowo z wymazanym Twoim imieniem? Czym to by było, jeżeli nie kradzieżą? One przywłaszczają sobie prace graczki, a nie zdjęcia wrzucone przez oficjalny Team. Regelinda robi robotę, której nie robią nawet "władze" gierki. Jest masa tych oficjalnych kont AM na social mediach, a wszędzie tylko jakieś urywki tego co mamy w grze. Czasami nie wiadomo czy coś jest sukienką, czy spódnicą i bluzką, czy dany element jest oddzielnym elementem czy stanowi cześć żakietu itp. itd. Dzięki Reg możemy na forum obejrzeć każdą rzecz wyeksponowaną i w dużym powiększeniu. Tworzenie takich zestawień to dużo pracy, czasu i zaangażowania, które docenia dużo dziewczyn. Kradzież przygotowanych przez kogoś setów i określanie ich mianem swoich jest obrzydliwe.
Regelinda... może dobrym pomysłem byłoby nakładanie jakiegoś delikatnego logo na swoje zestawienia . Coś w stylu "edited/prepared by Regelinda" . Jakieś niewielkie logo w kilku miejscach na pewno nie przysłoniłoby ogólnego widoku rzeczy, a z pewnością utrudniłoby życie tym, którzy tak łatwo podpisują się pod czyjąś pracą.

[Bezgraniczny]

Chyba ktoś tutaj nie czytał regulaminu (Lady Blair)

„17. Zabronione są wszystkie rodzaje nieautoryzowanych reklam w nazwie użytkownika, poście, sygnaturze, czy to w formie banera, linku, obrazka, avatara itp..”

[Regelinda]

Wróciłam do tego wątku, bo uaktywniły się moje nieulunione złodziejki. Pamiętacie, jak skopiowały buble i nawet ślepaki nie zauważyły, tak się pchały, żeby się na blogu pochwalić czymś, czego nie zrobiły i przyciągnąć do trefnego towaru "tłumy".

Kiedyś ten blog był nawet w porządku, ale od jakiegoś czasu uskutecznia kradzieże. Sami nic nie robią. A ja NIGDY nie zgadzałam się na kopiowanie mojej pracy. Baaa... Nikt się nawet o to nie zapytał. Ale do rzeczy. Jak napisałam wyżej, złodziejki znowu przylazły po moją pracę. Poznajecie?



Część należy do posta Aurelie, a część do mojego. Nawet nie umiały porządnie przepisać imienia aktorki. Nota bene, poświęciłam sporo czasu na zidentyfikowanie 6 z 7 aktorek i trochę wkurzające, że ktoś to po prostu przewalił. Ale jeszcze bardziej wykurzające jest to, że, że poświęciłam godziny na znalezienie ubrać, posklejanie tych dwuczęściowych, żeby miały wygląd, poprzycinanie, żeby nie było zbędnego pustego pola, wreszcie hosting i wklejanie każdej sztuki po kolei. A ktoś przychodzi i screen za screenem kopiuje to, co ja robiłam przez kilka godzin i pokazuje jako własne.



buty w ten sposób tylko ja przycinam. Nawet czcionka i kolor w napisie jest taka, jaką ja zrobiłam. Widać też kolor tła z forum.



A tutaj proszę, brak nazwiska aktorki z planszy nr 2, którą nie ja znalazłam.







Na końcu jak widać mamy nick złodzieja. Wiem, że te dziewczyny się tym nie przejmą, ale nie uważam, że powinnam przejść na tym do porzadku dziennego.

Na koniec jeszcze moje ulubione screeny z tego bloga:



Strasznie potencjalnych kopistów w stylu: wara od tego, to moje. Serio? A ja twierdzę, ze akurat ta część bloga jest moja. A jak bym się postarała, to bym jeszcze coś znalazła.



A jeśli już ktoś spróbuje coś skopiować, czy zapisać, pojawia się kolejny komunikat: Sorry, nie można.

A WY, ZŁODZIEJKI, MOŻECIE?

[Katriel Tremaine]

Pamiętasz to? "Jak Kalemu kraść krowy, to źle, ale jak Kali kraść krowy, to dobrze". One są jak ten Kali i dlatego w regulaminie forum powinien być zakaz reklamowania tego szmatławca, zwanego przez niektórych blogiem. Nie da się z nimi walczyć, ponieważ nie mają ani przyzwoitości, ani odwagi, a przy tym, o ile pamiętasz, to o krytyce wypisują te swoje obrzydliwe paszkwile, a że robią to poza grą, to są całkowicie bezkarne. Do tego na forum wchodzi tak mało osób, że i tak więcej przeczyta ich paszkwile, niż to co Ty tu piszesz. Sytuacja jest patowa. Jedyne co można, to nie wchodzić na tego szmatławca i nie nabijać im wyświetleń.

[Amantis]

Cos zrobic sie da...ze szkoda dla ogolu ale w moim przekonaniu cel uswieca srodki.Przestan Reg wstawiac im gotowce.Po kiego grzyba sie meczyc i robic cos by zlodziej korzystal?Inne wyjscie...zrob im konkurencje i otworz wlasnego bloga....tam mozesz je spokojnie oznaczac i podpisywac...kradziez nie bedzie juz taka latwa...Ja na zlodziejskiego bloga nie wchodze dla zasady...wole nie wiedziec co ma byc ..Za to na twojego chetnie bym wskakiwala ,bo zawsze odwalasz kawal dobrej roboty.

[Regelinda]

Ja w sumie zajrzę raz na miesiąc albo i żadziej, żeby zobaczyć co kradną. I dlatego też nie podaję linków, tylko screeny, żeby nie wchodzić i nie nabijać im wejść.

[AnnaLange]

Nie tylko ukradły Twoją pracę, ale jeszcze były na tyle leniwe, że nie wrzuciły na własny hosting. Adresy zdjęć są identyczne. Jestem w szoku, że można być aż tak bezczelnym. Zabezpieczenie się blokadą prawego przycisku myszy nic nie da bo da się to obejść.