Jak z perspektywy tych ostatnich czterech lat ocenicie grę? Jednak się rozwija czy zwija?

Pierwsze co mi przychodzi na myśl jeżeli chodzi o postępy jakie uczyniono to wprowadzenie wersji gry na smartfony. To był duży krok naprzód, bo dzięki temu dostęp do Areny możliwy jest teraz niemalże w każdej chwili. Można zgarnąć darmowe diamenty, dwa razy zakręcić kołem. Fajnie.
Drugi plus to wprowadzenie do gry długo wyczekiwanego przyjęcia weselnego. Jakie ono jest takie jest, ale zawsze to jakaś rozrywka. Niestety obecnie nie można rozpocząć organizacji przyjęcia nie tylko weselnego, ale i zaręczynowego. Podejrzane, że tak długo już ta opcja jest zablokowana, właściwie zakrawa to na skandal i totalne olewanie graczy, bo czy nie można przynajmniej dać wiadomości "wybaczcie, mamy problemy techniczne i jeszcze trzeba poczekać pół roku, aż to ogarniemy". Tymczasem panuje złowieszcza cisza w tym temacie, tak jakby przyjęcia miały już nigdy nie wrócić.
Wprowadzono skarbonkę, co ułatwiło podnoszenie statystyk na wysokich poziomach, niestety jeżeli chcemy często korzystać ze skarbonki potrzebne będzie sporo szmaragdów, a producent gry skutecznie ogranicza do nich dostęp. Kiedyś można było dużo szmaragdów zgarnąć w eventach, dziś to dużo mniejsze sumy, no i coraz mniej zaręczynowych przyjęć, niestety. Chodzi o to by przytrzymać gracza jak najdłużej w grze. Nie siedzisz cały dzień na Arenie, nie robisz sesji zdjęciowych to szmaragdów mieć nie będziesz. I gracze siedzą i sesje robią, tylko jakby ich coraz mniej. Z każdym miesiącem coraz mniej, za to coraz więcej osób które zalogują się do gry raz dziennie i nie żałują, że nie kupiły z kolekcji wszystkiego co chciały.
O czym jeszcze warto wspomnieć, pewnie o tzw. "Domu Gwiazd", który od początku był niewypałem, dziś jest wyłączony i jakoś cisza w temacie usprawnienia go. Prawdę mówiąc strach się bać jak oni mogą to zmodyfikować. Oby się nie okazało, że gorzej jak było.
Co się jeszcze zmieniło. Osobiście mam wrażenie, że obecnie jest mniej graczy w grze niż kiedyś. Widzę, że dochodzą co prawda cały czas nowe osoby, ale sporo z nich to dzieci które szybko rezygnują z gry, rzadko kiedy dobijają do 100 punktów statystyk własnych. Rezygnują też niektórzy starzy gracze, może po latach są już znudzeni grą. Brakuje może nie tyle eventów co jakiś nowości które byłyby wprowadzone do gry na stałe.
Dalej. Masz w klubie osobę która nie gra zbyt aktywnie, nie podnosi statystyk, nie płaci składek, nie odzywa się na klubowym czacie, a może nawet podpadła, bo nie włączyła bonusów na klubową walkę. Najpierw prosisz o aktywniejszą grę, a jak nie pomaga wyrzucasz z klubu. Po paru dniach ta osoba już jest w innym klubie, wcale nie gorszym od Twojego, z "czystym kontem". Ty tymczasem szukasz nowej osoby do klubu i trafiasz na podobnego gracza, wyrzuconego z innego klubu za takie same "przewiny"

Ostatnio zwróciłam uwagę na opis klubu Amazonki:
Może do takiego właśnie podejścia zmierza ta gra. W każdym razie 49 Amazonek, tak chce grać.Gramy na luzie. Spędzasz tu tyle czasu ile chcesz i masz ochotę. Nikogo do niczego nie zmuszamy.
Jeśli jesteś zainteresowana stać się jedną z Amazonek, to pisz śmiało!
Przyjmujemy ze statami własnymi w okolicach 100+
Zostawmy kluby, przejdźmy do bardziej przyziemnego tematu, do tego forum

Jakbys dawały jakieś nagrody wartościowe Reg to wziąłbym udział
A tak to mi szkoda czasu
Broń Boże nie krytykuję tutaj podejścia BezgranicznegoNie robię nic za darmo


Administracja polskiej wersji gry. Sporo osób przez te 4 lata, zrezygnowało z uczestnictwa w niej. Tak na co dzień, nie odnosicie czasami wrażenie, że składa się tylko z Casandry? To chyba jedyna osoba, której tak naprawdę zależy. Często coś napisze, skomentuje, wyjaśni, choć wcale nie musiałaby tego robić. Wiadomo, że gdzieś tam dziubdziają swoją pracę Jurorki, wiadomo, że ktoś musi odpowiadać na głupie pytania przesyłane przez graczy na Kontakt, ale widać w tym taką relację: pracodawca-praca-wynagrodzenie. Jak w jakiejś fabryce, bez entuzjazmu, trzeba robić to się robi. Przecież każdy w "teamie" za coś odpowiada, nikt nie będzie za darmo zabawiał gawiedzi.
Jednak największe zarzuty to chyba można mieć do naszej głównej administratorki - Malini, czyli pani prezes

Szkoda, że tego na zewnątrz nie widać.
Przez te cztery lata nie udało się zrealizować wielu, chyba nie wymagających dużego wysiłku pomysłów. Wspominano, że przydałyby się nowe pakiety kart, nowe ciuchy w maszynie mody, nowe sklepy w Centrum Handlowym, nowe osiągnięcia. Coś stałego, co wejdzie do gry i zostanie. Dalej nie udało się wymyślić eventów, w których by coś zdobyć, musieliby wykazać się członkowie klubu jako grupa. Forumowe eventy klubowe organizowane raz do roku wzięcia już nie mają. Zbyt dużo pracy, a nagrody jednak nie powalały jak na taki wysiłek. O ile dobrze pamiętam w ostatnim takim evencie udział wzięło chyba 5 klubów tylko.
I na koniec dochodzimy do pomysłu producenta gry który był, ale zrealizowany nie został - do połączenia serwerów kilku wersji językowych. Gracze do tej idei jakoś nie podeszli entuzjastycznie. Zamiast wysilać się i zmienić coś w grze by była bardziej atrakcyjna, planowano zrobić sztuczny tłok, by gra wyglądała na bardziej obleganą.
Czekamy więc dalej co nam przyszłość przyniesie. Jakie wy macie odczucia?